2 590 972
plech: Co mają mieszkańcy z istnienia stref- dodatkowe zgryzoty i koszty. Co ma gmina- grosze. Co ma firma...
plech: Jaki to towarzystwo z Wrocławia ma tu interes? Nazwa od niemieckiego burmistrza Wrocławia daje do m...
Karpik555: Fajna cena biletu ... dużo osób zapewne skorzysta z tego połączenia , oby więcej takich!
Karpik555: Droga wykonana bardzo konkretnie , miejmy nadzieję że za taki wkład finansowy posłuży długi cza...
jula: Dla mnie tej jarmark to jedno wielkie nie porozumienie , wszystko tak w cholerę drogie , że już cz...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Od ponad miesiąca z powodzeniem działa nowo wybudowane kino Capitol. Dzięki darmowym wejściówkom na seanse, popołudniowe dla dzieci i wieczorne dla dorosłych, sala kinowa jest prawie zawsze pełna. Wkrótce ruszy też projekt KinoSzkoła, skierowany do uczniów szkół z całego powiatu milickiego.
Nowo wybudowane kino Capitol przy Ośrodku Kultury w Miliczu uroczyście otwarto 3-4 września. Swoją nazwę przejęło po funkcjonującym do 1991 r. przy ul. Kościuszki w Miliczu kinie Capitol, w którym obecnie mieści się Milickie Centrum Wsparcia prowadzone przez MSPDiON. Kino podlega pod Ośrodek Kultury w Miliczu.
Nowe kino z salą widowiskowo-kinową na 200 miejsc jest jednym z mniejszych kin w Polsce. W kinie Capitol zatrudniono trzy osoby. Na pełny etat od początku pracuje Weronika Ulatowska-Pakiet, która odpowiada m.in. za repertuar kina i dystrybucję biletów, a także nowy koordynator kina Krzysztof Kaźmierczak z Krotoszyna
Nowy koordynator Krzysztof Kaźmierczak pracował przez kilkanaście lat w Ośrodku Kultury w Krotoszynie jako instruktor ds. muzycznych i technicznych. Odpowiadał m.in. za nagłośnienie i impresariat, był też operatorem w kinie Przedwiośnie w Krotoszynie.
Kino tylko w weekendy
Od otwarcia nowo wybudowanego kina Capitol bilety rozdawane są za darmo. Do tej pory wydano już 4800 biletów. Bajki dla dzieci są emitowane o godz. 15, a filmy dla dorosłych – o godz. 19 w soboty i niedziele. Co tydzień jest nowy repertuar. Na razie są to filmy, które premierę kinową w Polsce miały kilka miesięcy wcześniej, ale zdarzają się wyjątki, np. film „Wrobiony” emitowany był w Miliczu 10 i 11 września, a więc zaledwie miesiąc po polskiej premierze kinowej. Kolejną taką nowością będzie z pewnością film „Zołza” z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej, który w milickim kinie wyświetlony zostanie podczas weekendu 5-6 listopada, półtora miesiąca po polskiej premierze kinowej.
- Mamy podpisane umowy z kilkoma dystrybutorami, którym musimy się podporządkować. To oni narzucają nam repertuar i godziny emisji filmów. Pierwszeństwo, jeśli chodzi o premiery kinowe, mają tylko duże, znane sieci kinowe w większych aglomeracjach. Małych kin, takich, jak nasze, nie biorą w ogóle pod uwagę – mówi dyrektorka Ośrodka Kultury w Miliczu, pod które podlega kino, Sylwia Szydłowska-Małecka. Dyrektor tłumaczy też, dlaczego emitowane w Miliczu filmy i bajki się nie powtarzają. – Mieszkańcy pytają nas, czy powtórzymy emisję danego filmu w inny weekend, a tymczasem my takiej możliwości, póki co, nie mamy. To kiedyś tak było, że film na rolkach przywoziło się do kina i można go było puszczać wielokrotnie. Teraz wszystko odbywa się za pomocą internetu. Po podpisaniu umowy otrzymujemy od dystrybutora cyfrowy kod dostępu do filmu, który aktywny jest tylko w dniu emisji filmu. Potem kod wygasa i nie mamy już do niego żadnego dostępu – mówi dyrektor dodając, że co tydzień dystrybutorzy wysyłają swoje propozycje filmów i bajek, i zdarza się, że są to ostatnie kinowe nowości, ale z reguły ich propozycje dotyczą filmów niszowych.
Szał na darmowe bilety
Obecnie bilety wydawane są w czwartki i piątki w godz. 10-13 w kasie kina, ale można również zarezerwować je telefonicznie pod nr telefonu: 690 300 118 (według zasady: trzy osoby z kolejki w kinie i dopiero wtedy rezerwacja telefoniczna) oraz pisząc na massengera kina Capitol w Miliczu.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
Ale ściema ! Na puszczanie darmowych seansów w kinie są pieniądze , a na inne ważne rzeczy to już nie ! nie wspominając o tych nudnych filmach tam , jak można pisać że nie mają akcesu na nowe produkcje ze względu na wielkość. Krotoszyn , Rawicz jakoś nie mają z tym problemów.