2 590 973
plech: Co mają mieszkańcy z istnienia stref- dodatkowe zgryzoty i koszty. Co ma gmina- grosze. Co ma firma...
plech: Jaki to towarzystwo z Wrocławia ma tu interes? Nazwa od niemieckiego burmistrza Wrocławia daje do m...
Karpik555: Fajna cena biletu ... dużo osób zapewne skorzysta z tego połączenia , oby więcej takich!
Karpik555: Droga wykonana bardzo konkretnie , miejmy nadzieję że za taki wkład finansowy posłuży długi cza...
jula: Dla mnie tej jarmark to jedno wielkie nie porozumienie , wszystko tak w cholerę drogie , że już cz...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Pokaz sprzętu wojskowego na czele z kołowym transporterem opancerzonym Rosomak, a także liczne stoiska, w tym 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu, Żandarmerii Wojskowej czy Służby Więziennej oraz pokazy Wojskowej Straży Pożarnej stanowiły główną atrakcję Dnia Otwartych Koszar na terenie Jednostki Wojskowej w Miliczu. Przez kilka godzin Jednostkę odwiedziło ponad tysiąc osób, głównie uczniów, na których czekało Wojskowe Centrum Rekrutacji zachęcające do wstąpienia w szeregi wojska.
W przededniu Narodowego Święta Niepodległości, w czwartek 10 listopada kierownik Składu 4 Regionalnej Bazy Logistycznej w Miliczu mjr Wojciech Sługocki otworzył bramy koszar w Miliczu dla wszystkich chętnych, organizując Dzień Otwartych Koszar. Pierwsze takie, od wielu lat, przedsięwzięcie w Miliczu zorganizowano we współpracy z dowódcą Garnizonu Oleśnica ppłk. Markiem Siebertem, pod którego podlega Skład w Miliczu, jednostkami wojskowymi z Garnizonu Oleśnica, a także Starostwem Powiatowym i Nadleśnictwem w Miliczu oraz Zakładem Karnym nr 1 przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu. – Uwzględniając propozycję starosty milickiego podjąłem inicjatywę zorganizowania Dnia Otwartych Koszar, mając na uwadze potrzebę właściwej komunikacji sił zbrojnych z lokalną społecznością, a jednocześnie uwzględniając potrzebę promocji służby wojskowej. Cieszę się, że takie wydarzenie mogło się odbyć w naszym mieście, a wszyscy zainteresowani służbą w wojsku i tematyką wojskową, uzyskali informacje i odpowiedzi na swoje pytania – mówi mjr Wojciech Sługocki.
W Dniu Otwartym Koszar uczestniczyło blisko 1100 osób, w tym ponad 800 uczniów z Technikum Leśnego, Zespołu Szkół im. T. Kościuszki w Miliczu, szkół podstawowych SP 1 w Miliczu, SP Sułów, Krośnice, Cieszków, SP im. Astrid Lindgren i SOS-W w Miliczu oraz przedszkolaków z Przedszkola Samorządowego, Parafialnego, Świata Malucha i MSPDiON.
Rosomak i więźniarka
Na dużym placu Jednostki Wojskowej ustawiono stoiska jednostek wojskowych Garnizonu Oleśnica oraz pozostałych partnerów wydarzenia. Największym powodzeniem cieszyły się wystawione pojazdy wojskowe i indywidualne wyposażenie.
Hitem okazał się Rosomak, czyli kołowy transporter opancerzony, który znajduje się na uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP. Każdy chętny mógł wejść do środka rosomaka, z czego najbardziej cieszyli się uczniowie. Wchodząca w skład Garnizonu Oleśnica 2. Kompania Regulacji Ruchu wystawiła też pojazd pilotujący VX Crafter, wojskowy samochód ciężarowy Jelcz i samochód terenowy Ford Ranger oraz dwa motocykle pilotujące Yamaha. Można było także oglądać broń i elektroniczny trenażer do nauki celowania oraz zgrywania przyrządów celowniczych. Z kolei 82. Batalion Ewakuacji Sprzętu przygotował pokaz sprzętu transportowego: ciągnika kołowego Jelcz JAK z obsługą oraz broń - karabin kbk AKMS i pistolet maszynowy PM-84.
Centrum Koordynacji Ruchu Wojsk na Teatrze wystawiło interwencyjny wóz dowodzenia TIWD przystosowany do pracy w ruchu i na postoju oraz zapewniający warunki pracy dla załogi i urządzeń w zakresie temperatur od -30 do 50 st. Ponadto zainteresowaniem cieszył się także kuter holowniczy KH-200.
Oblegany był też punkt Żandarmerii Wojskowej oraz Służby Więziennej, który wystawił nie tylko różne rodzaje broni, ale też więźniarkę, do której można było wejść. Pracownicy służby więziennej z Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu odpowiadali również na liczne pytania zainteresowanych, w tym związanych ze wstąpieniem do służby i wieloetapową rekrutacją.
Skład Milicz i Wojskowa Straż
Swoje punkty miał też Skład Milicz, który jest stacjonarnym pododdziałem 4. Regionalnej Bazy Logistycznej i obecnie realizuje zadania wsparcia logistycznego na rzecz jednostek wojskowych. Składem Milicz od dwóch lat dowodzi miliczanin, mjr Wojciech Sługocki. Przy stoiskach naszego Składu można było oglądać odzież ochronną lekką i filtracyjną, maski przeciwgazowe filtracyjne, rentgenoradiometr. Można było też zapoznać się z historią Jednostki w Miliczu. Po 1930 r. do końca II wojny światowej w milickich koszarach znajdowały się jedynie jednostki zaopatrzenia materiałowego i remontowego na potrzeby wojska oraz urząd zajmujący się organizacją dostaw koni. W połowie 1951 r. ówczesny chorąży Marian Wróbel otrzymał zadanie zorganizowania Składnicy Chemicznej. Następnie w 1957 r. powstała kompania odkażania umundurowania. W 1961 r. powstaje samodzielna Składnica Chemiczna, która na przestrzeni 48 lat, na końcu jako JW 5925-3 OSSPChem realizowała zadania: składowania, dystrybucji, remontu, legalizacji, działalności laboratoryjnej oraz szkoleniowe dla żołnierzy rezerwy.
Największy entuzjazm wzbudzały jednak widowiskowe pokazy gaszenia pożaru i ewakuacji osób poszkodowanych, przeprowadzone przez strażaków Wojskowej Straży Pożarnej ze Składu Milicz. Był przyjazd wozu strażackiego na sygnale, wejście do zadymionego budynku i ewakuacja, a całość prowadził wieloletni strażak WSP Rafał Radecki, który wyjaśniał zebranym działania strażaków w akcji. Ponadto przez cały dzień strażacy prezentowali swój wóz bojowy i wyposażenie oraz odpowiadali na pytania dzieci i uczniów.
Koncert i marszałek Piłsudski
Starostwo Powiatowe w Miliczu i Fundacja Na Rzecz Ziemi Milickiej, które reprezentowali: starosta Sławomir Strzelecki i kierownik wydziału promocji i prezes Fundacji Marta Kowal-Kaczmarek, a także Nadleśnictwo Milicz przygotowały wiele ciekawych zadań dla dzieci i młodzieży. Z kolei w Wojskowym Centrum Rekrutacji młodzież szkół średnich i pozostali mogli zasięgnąć informacji dotyczących rekrutacji i naboru ochotników do czynnej służby wojskowej i aktywnej rezerwy.
Wystąpił też zaproszony przez starostę zespół muzyczny Tacy nie inni z Krotoszyna, który wykonał pieśni żołnierskie we własnej aranżacji. W klimat wydarzenia wpisała się też Milicka Grupa Rekonstrukcyjna. Jej założyciel Waldemar Fiuk wcielił się w gen. Tadeusza Rozwadowskiego, Andrzej Maniecki zagrał marszałka Józefa Piłsudskiego, a Tadeusz Fleszar i Justyna Dudek – strażaków Polskiej Straży Ogniowej z okresu odzyskania niepodległości.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Brak komentarzy do tej publikacji.