LOGO
Niezależny tygodnik powiatowy gmin: Cieszków, Krośnice, Milicz
Strona Główna Wiadomości Aktualności Parafia przypomina o opłatach za groby

W sprzedaży od 29.11.2023

IMG

Licznik odwiedzin

2 827 925

Ostatnie komentarze

Aktualności

Parafia przypomina o opłatach za groby

177 👁️ 1 💬
1
0

Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.

Zaloguj się

Na cmentarzu parafialnym w Miliczu na grobach, które nie mają uiszczonej opłaty na kolejne lata za miejsce pochówku, pojawiły się przed Wszystkimi Świętymi żółte karteczki przypominające o uiszczeniu opłaty u administratora, którym jest parafia pw. św. Michała Archanioła w Miliczu. Akcja przyniosła efekty i do tej pory już prawie 200 osób uiściło zaległe opłaty. Groby, za które nie zostanie uiszczona opłata, zostaną zlikwidowane i przeznaczone na nowe pochówki.

Zgodnie z ustawą po 20 latach od pochówku, jeśli nie zostanie wniesiona opłata przedłużająca ten okres, grób naszych bliskich może zostać zlikwidowany lub też ponownie wykorzystany przez administratora cmentarza. Roczna opłata za miejsce na cmentarzu parafialnym w Miliczu wynosi 30 zł, bez względu na to, ile osób spoczywa w grobie. Czyli nawet za podwójny czy potrójny grób opłata jest tylko jedna i wynosi 30 zł na rok. Minimalnie należy uiścić opłatę na okres 2 lat, a maksymalnie na 20 lat. Opłaty obejmują nie tylko już istniejące groby, ale również zarezerwowane miejsca na cmentarzu. 


W przypadku, gdy grób naszych bliskich jest wieloletni i mamy zaległości w opłatach za okres dłuższy niż ostatnie 10 lat, to zaległe opłaty pobierane są według starych stawek. I tak, za nieopłacone miejsce na cmentarzu parafialnym od stycznia 2023 r. zapłacimy 30 zł za rok, ale za okres od 2011 r. do 2022 r. – już 25 zł, a za okres do 2010 r. – tylko 10 zł za rok. Podsumowując, jeśli nie wnosiliśmy opłaty za grób naszych bliskich za okres przykładowo od 2000 roku (ostatnie 23 lata), to wtedy za 11 lat w okresie od 2000 r. do 2010 r. zapłacimy 10 zł za rok, czyli w sumie 110 zł, za okres kolejnych 12 lat od 2011 r. do 2022 r. – zapłacimy 25 zł rok (w sumie 300 zł), a za lata od 2023 r. do 2043 r. (maksymalne 20 lat) – zapłacimy 600 zł. Opłaty za miejsce lub grób wnosimy do administratora cmentarza, czyli parafii pw. św. Michała Archanioła w Miliczu. Pozyskane w ten sposób środki parafia przeznacza na całoroczne utrzymanie cmentarza w porządku i czystości, czyli na wywóz nieczystości, prace porządkowe czy archiwizację i inwentaryzację cmentarza, a także na utrzymanie samej parafii. – Pamiętajmy, że pierwsze 20 lat od ostatniego pochówku jest już opłacone w ramach opłaty pogrzebowej. Za ten okres nie pobieramy kolejnych opłat. Przykładowo, jeśli nasz bliski zmarł w 2020 r., to ma opłacone i ważne miejsce na cmentarzu parafialnym do 2040 r. Inny przykład, gdy nasz bliski zmarł w 2000 r., to wtedy opłatę należy wnieść za okres dopiero od 2021 r. – wyjaśnia administrator cmentarza parafialnego, ks. proboszcz Grzegorz Stój. Opłaty za miejsce pochówku pobierane są tylko od zmarłych pełnoletnich, natomiast za groby dziecięce milicka parafia zaległych opłat nie pobiera.
– Zgodnie z ustawą każdy grób musi mieć swojego żyjącego dysponenta, który odpowiedzialny jest za to miejsce, stad zabiegamy, aby każdy grób miał swojego dysponenta i był prawidłowo opisany w księgach – podkreśla ks. proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła i administrator cmentarza Grzegorz Stój.  


 
Żółte karteczki na nagrobkach
– Na cmentarzu parafialnym w Miliczu w 2022 roku opłaty za miejsce pochówku skończyły się dla blisko 900 grobów, ale w bardzo wielu przypadkach stało się to już dużo, dużo wcześniej - mówi ks. proboszcz Grzegorz Stój. Stąd pojawił się pomysł, aby powiadomić o tym bliskich zmarłych poprzez naklejenie na nagrobku żółtej kartki z napisem: „Minął termin opłaty za ten grób. Prosimy o kontakt z administracją cmentarza, tel. 737 807 791, e-mail: cmentarz.milicz@gmail.com”.  
Karteczki na nagrobkach zostały przyklejone na początku października, ale głośno zrobiło się o nich dopiero teraz, gdy bliscy masowo zaczęli odwiedzać groby swoich przodków i przyjaciół w okresie Święta Wszystkich Świętych i Zaduszek, czyli 1-2 listopada. Apel z karteczkami przyniósł efekt, i od października zaległe opłaty za miejsce pochówku uiściło już blisko 200 osób. Nie ma dnia, aby do kancelarii nie ustawiała się kolejka zainteresowanych przedłużeniem opłaty. Parafia wyszła naprzeciw i opracowała harmonogram przyjęć. Stąd kancelaria parafii, znajdująca się tuż przy kościele św. Michała Archanioła w Miliczu, czynna jest codziennie z sobotą włącznie. W poniedziałki, wtorki, piątki i soboty czynna jest w godz. 9-11, a w środy i czwartki w godz. 15-16. Można się też umówić na spotkanie poza wyznaczonymi godzinami otwarcia kancelarii, dzwoniąc pod nr tel.: 737 807 791 lub 71 384 00 10 (ks. proboszcz) i 71 307 49 47 (ks. wikariusz) lub kontaktując się mailowo: swmichala.milicz@archidiecezja.wroc.pl.
Od października administrator odbiera też dużo e-maili i telefonów od bliskich zmarłych, którzy od wielu lat nie mieszkają na terenie powiatu milickiego. Wtedy sprawa załatwiana jest poprzez kontakt mailowy lub telefoniczny.  
Żółte karteczki na pomnikach i grobach z informacją o nieopłaconym miejscu nie wszystkim się spodobały. Niestety, jak podkreśla ks. proboszcz, nie było innej możliwości, aby dotrzeć do bliskich zmarłych. – W ubiegłym roku wielokrotnie informowałem i prosiłem o uiszczenie zaległych opłat, zarówno podczas ogłoszeń parafialnych w naszym kościele, jak i poprzez stronę internetową naszej parafii, gdzie znajduje się zakładka dotycząca cmentarza. Apele o uregulowanie opłat pojawiły się też na tablicach ogłoszeń przy naszych cmentarzach, są one też zawarte w regulaminie cmentarza, ale to nie przyniosło efektu, stąd sięgnęliśmy po znane z innych cmentarzy rozwiązanie, czyli naklejenie karteczek na groby z informacją o braku opłat. Podobne akcje odbyły się wcześniej na cmentarzu w Trzebnicy, Krotoszynie i we Wrocławiu – mówi ks. proboszcz. I zaznacza, że celem całego tego przedsięwzięcia jest przede wszystkim ustalenie, ile dokładnie mamy grobów opuszczonych na cmentarzu parafialnym oraz uzupełnienie karty cmentarnej, do której wpisywane są teraz również dane kontaktowe bliskich zmarłego, jeśli wyrażą na to zgodę. To ułatwi powiadamianie bliskich w przyszłości. - Zdarzyły się nam też pojedyncze przypadki, że grób był opłacony, co nie zostało odnotowane w karcie cmentarnej. Takie pomyłki, po rozmowie z bliskimi zmarłego, prostujemy od ręki – dodaje ks. proboszcz. 

 

Co z grobami, których ważność minęła? 
– Na kontakt od bliskich zmarłych z naszą parafią będziemy czekać do końca tego roku. Jeśli do tego czasu nikt się nie zgłosi, to taki grób uznamy za opuszczony. Zgodnie z ustawą, po 20 latach od pochówku, mamy prawo przekazać to miejsce pod nowy pochówek. Nie oznacza to, że groby opuszczone będziemy likwidować. Szczątki zmarłych pozostaną w tym grobie, ale będzie możliwość pochowania nowego zmarłego w tym samym miejscu. Wtedy na nagrobku znajdą się dane, czyli imię, nazwisko, data urodzenia i śmierci obu zmarłych – wyjaśnia administrator. 

 

Mogiły w internecie
Od kilku miesięcy każdy nagrobek znajdujący się na cmentarzu parafialnym w Miliczu, możemy znaleźć w Internecie na stronie Mogiły.pl. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać nazwisko i imię pochowanego. Inwentaryzację wszystkich nagrobków na zlecenie i koszt parafii pw. św. Michała Archanioła w Miliczu, wykonała profesjonalna firma. Dzięki pracom powstała strona internetowa cmentarza zawierająca spis wszystkich pochowanych na cmentarzu, jego mapę i Interaktywny Plan Cmentarza, dzięki któremu można odnaleźć dane o każdym grobie i osobach w nich pochowanych wraz z miniaturą zdjęcia. Z kolei zakładka Rocznice przypomina o osobach zmarłych danego dnia kalendarzowego. Ten dział ma być cały czas rozwijany, a informacje nadal gromadzone. Jest też galeria Znani Pochowani, w której wymieniono zasłużonych zmarłych. Są to m.in.: Jan Stępień (1897-1970) - piłsudczyk; Józef Malinowski (1895-1961) - żołnierz walki o Monte Cassino; Bronisław Orzechowski (1908-1986) - więzień obozów koncentracyjnych: Fortu numer 7, Dachau Mauthausen-Gusen; Piotr Barylski (1910-1978) - żołnierz Armii Krajowej; Danuta Bieńkowska (1926-1996) - odznaczona medalami: Zwycięstwa i Wolność 1939-1945, Srebrnym 30-lecia za Warszawę, Krzyżem Oświęcimskim, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski; Mieczysław Grażyński (1913-2010) – oficer Armii gen. Andersa; Piotr Grymiński (1882-1971) – powstaniec wielkopolski; Marceli Hasiński (1906-1987) – były więzień obozów koncentracyjnych Fortu VII i Mauthausen-Gusen; Józef Maciejkowicz (1918-1986) – lekarz medycyny, żołnierz Armii Krajowej pseud. „Brzoza czy ks. Paweł Grodkowski (1893-1980) –proboszcz i dziekan dekanatu milickiego. Ze strony internetowej Mogiły.pl można korzystać bezpłatnie. 
Obok sfotografowania i skatalogowania każdego nagrobku firma wykonała też dla parafii księgę grobów i księgę zmarłych, która jest bardzo przydatna dla administratorów głównie w sytuacjach, gdy bliscy dopytują o bardzo dawno zmarłego krewnego. 
Prace nad inwentaryzacją cmentarza parafialnego rozpoczęły się w lutym i trwały trzy miesiące. Natomiast w październiku rozpoczęły się prace nad inwentaryzacją cmentarza komunalnego w Miliczu, który do sieci trafi na początku nowego roku. 
Na cmentarzu parafialnym w Miliczu pochowane są obecnie 7093 osoby w 4 425 grobach. Natomiast na cmentarzu komunalnym w Miliczu, który gmina Milicz oddała w dzierżawę parafii pw. św. Michała Archanioła w Miliczu, spoczywa 1550 osób w ponad 1000 grobach. Jak zapowiada administrator, po zakończeniu inwentaryzacji na cmentarzu komunalnym w Miliczu, akcja przypominająca o uiszczeniu zaległych opłat za grób, zostanie przeprowadzona w październiku przyszłego roku. 

 

Zaloguj się, aby zostawić komentarz i ocenić artykuł...

Oceny

1
0

Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.

Zaloguj się

Komentarze

Zew - 2023-11-16, 07:21
0
0

Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.

Zaloguj się

    Oto kolejny odcinek "Cmentarnych Kuriozów" czyli rubryki, która z pewnością trafia w gust wszystkich miłośników makabrycznych sensacji. Tym razem tematem naszej uwagi jest nie tyle wieczny odpoczynek, co raczej wieczne płacenie. Tak, tak, drodzy czytelnicy, okazuje się, że nawet po śmierci nie jesteśmy wolni od haraczu. Artykuł donosi o niechlubnej praktyce parafii pw. św. Michała Archanioła w Miliczu, która postanowiła podreperować swój budżet za pomocą grobów. Żółte karteczki na nagrobkach to nowoczesny sposób na zrzucenie na rodzinę zmarłego obowiązku opłacania wiecznego spoczynku. Czyż to nie pomysłowo? Nawet w świecie umarłych można znaleźć sposób na zarobienie kilku złotych. Niezapomnianym akcentem jest informacja o tym, że groby, za które nie zostały uiszczane opłaty, zostaną zlikwidowane. Czy to nowy trend w zarządzaniu cmentarzami? A może nadszedł czas na recykling grobów? Nie wiem, czy cmentarz to najlepsze miejsce na zastosowanie zasady "używaj ponownie". Warto też zwrócić uwagę na misterny system naliczania opłat. Im dłużej leży twój bliski pod ziemią, tym mniej płacisz. To jakaś odwrotna polityka cenowa, czy po prostu leń w księgowości parafialnej? Wydaje się, że administrator cmentarza jest prawdziwym mistrzem w dziedzinie matematyki finansowej, a może po prostu chce zachęcić ludzi do długotrwałego umierania? No i niezapomniany akcent - "Mogiły w internecie". Teraz możemy poszukać swojego zmarłego dziadka w Google. W końcu życie po śmierci to już nie to samo bez dostępu do internetu. Przynajmniej wiemy, że nasze dane osobowe są w bezpiecznych rękach parafialnego admina. Podsumowując, czytając ten artykuł, nie wiem, czy bardziej martwić się o stan finansów parafii czy o przyszłość swojego grobu. Cóż, może czas zacząć myśleć o pochówku na "czarną godzinę" na wypadek, gdyby ktoś zapomniał uiszczać opłaty za nasz spoczynek wieczny.